W cieniu częstochowskich wzgórz trwa batalia, która mogłaby spokojnie posłużyć za scenariusz filmowy. Kiedy wydaje się, że spory o władzę, stanowiska i fundacje są domeną świata polityki, Częstochowa udowadnia, że szkolnictwo wyższe również może dostarczać emocji godnych pierwszych stron gazet.

Powrót księdza Kryńskiego

Rok temu ksiądz Andrzej Kryński, wieloletni rektor Akademii Polonijnej, został niespodziewanie odsunięty od swojej funkcji. Tego rodzaju sytuacje zawsze wzbudzają kontrowersje, ale ksiądz Kryński nie zamierzał się poddać. Wsparcie, jakie otrzymał od słynnego detektywa Krzysztofa Rutkowskiego, szybko nabrało realnych kształtów, prowadząc do próby odzyskania władzy nad uczelnią.

W ostatnich dniach sytuacja nabrała tempa. Na skutek postanowienia sądu, Kryński został przywrócony do Krajowego Rejestru Sądowego jako prezes fundacji Instytut Edukacji i Rozwoju, będącej założycielem uczelni. Na tej podstawie, duchowny z towarzyszeniem ekipy detektywa Rutkowskiego, pojawił się przed Akademią Polonijną, by odzyskać kontrolę nad instytucją.

“Pokojowa misja” detektywa Rutkowskiego

Rutkowski, który nie pierwszy raz wchodzi na scenę pełną konfliktów, zapewnia, że jego obecność miała charakter „pokojowej misji”. Detektyw podkreśla, że nie chodziło o siłowe rozwiązania, lecz o ustabilizowanie sytuacji. „Nie chcieliśmy żadnych awantur, ani nie próbowaliśmy wydzierać czegoś, co nie należy do właściciela” – tłumaczył Rutkowski, dodając, że gdyby nie interwencja jego ekipy, cała sytuacja mogłaby zakończyć się dużo bardziej dramatycznie.

Pomimo jego pokojowych intencji, doszło do napięcia i prób rękoczynów ze strony przeciwników księdza Kryńskiego. Jak relacjonował detektyw, jego ludzie musieli mierzyć się z fizycznym oporem, ale na szczęście sytuacja została szybko załagodzona.

Interwencja policji i kolejne kroki

Na miejscu pojawiła się również policja, która miała za zadanie zapobiec eskalacji konfliktu. Rzeczniczka częstochowskiej komendy, asp. szt. Barbara Poznańska, potwierdziła, że funkcjonariusze zadbali o bezpieczeństwo osób przebywających w budynku. Policjanci pouczyli również uczestników incydentu o możliwości zgłoszenia ewentualnych naruszeń na komisariacie.

Czy to jednak oznacza koniec sporu? Niekoniecznie. Mimo że ks. Andrzej Kryński otrzymał klucze do uczelni oraz kody wejściowe, władze Akademii Polonijnej nie złożyły jeszcze broni. Oświadczenie w tej sprawie ma zostać opublikowane wkrótce, choć na razie jego termin pozostaje nieznany. Pewnym jest tylko to, że inauguracja nowego roku akademickiego została przesunięta na późniejszy termin.

Kulisy sporu odkryte na konferencji prasowej

Cała sytuacja nie pozostaje bez echa. Biuro detektywistyczne Rutkowskiego zapowiedziało, że we wtorek, 1 października, odbędzie się konferencja prasowa, podczas której detektyw przedstawi szczegóły dotyczące ostatnich działań. Konferencja odbędzie się w siedzibie fundacji przy ul. Józefa Lompy w Częstochowie.

Czy ta historia zakończy się w sądzie? Czy może będziemy świadkami kolejnych gorących wydarzeń wokół Akademii Polonijnej? Jak na razie pozostaje nam tylko śledzić rozwój sytuacji i czekać na kolejne zwroty akcji. Jedno jest pewne – walka o władzę nad uczelnią trwa, a jej finał wciąż jest trudny do przewidzenia.

By PK

8 komentarzy do “Akademia Polonijna: Ksiądz Kryński kontra Zarząd”
  1. Konfidentów esbeckich pokroju prof. Buzka było na tej uczelni sporo. Nie ma się zatem co dziwić, że kiedyś gnojówka musiała się wylać

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *