Ruszyły długo wyczekiwane prace na skrzyżowaniu ulic Fieldorfa-Nila i al. Wyzwolenia w Częstochowie. Miejsce to, od lat uznawane za jedno z najbardziej niebezpiecznych w mieście, stało się świadkiem wielu tragicznych wypadków, w tym również tych ze skutkiem śmiertelnym. Teraz, wreszcie, mieszkańcy mogą odetchnąć z ulgą – rozpoczęła się inwestycja, która ma na celu poprawę bezpieczeństwa i płynności ruchu.

Na skrzyżowaniu trwa właśnie ostatnia faza przygotowań przed gruntowną przebudową. Pojawią się dwa jednokierunkowe odcinki al. Wyzwolenia, za pętlą tramwajową na Północy. Tymczasowe plastikowe ronda, które pojawiły się latem, zostaną zastąpione trwałymi rozwiązaniami. Miejski Zarząd Dróg zapowiadał, że zmiany będą miały charakter docelowy – teraz, gdy znamy datę rozpoczęcia prac, wszystko wskazuje na to, że zapowiedzi te wkrótce się zrealizują.

Częstochowa – dzielnica Północ/Fb/

Start robót zaplanowano na poniedziałek, 5 sierpnia. Mieszkańcy i kierowcy muszą jednak przygotować się na pewne utrudnienia w ruchu. W najbliższych dniach poznamy szczegóły tymczasowej organizacji ruchu – MZD obiecuje informować na bieżąco.

Koszt całej inwestycji przekroczy 2 miliony złotych, a jej zakończenie przewidziano na koniec tego roku. Częstochowianie, którzy od dawna domagali się poprawy bezpieczeństwa na tym skrzyżowaniu, mogą w końcu liczyć na konkretne działania.

Ale dlaczego mieszkańcy dzielnicy Północ musieli czekać tak długo? Dlaczego rządząca w Częstochowie Lewica nie mogła, albo nie chciała, poprawić tej infrastruktury wcześniej?

Źródło: Radio Jura

By PK

9 komentarzy do “Remont ronda śmierci”
  1. Zamiast niszczyć szczytowe osiągnięcie matyjaszczykowego drogownictwa może lepiej zachować jak jak jest a po środku dodałbym pomnik Wielkiego Budowniczego Najlepszego ze Wszystkich Prezydentów Matyjaszczyka Krzysztofa niejakiego. Może nawet z Małżonką, głosujmy w referendum którą

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *