Lato w pełni, a centrum Częstochowy tętni życiem. Słońce świeci intensywnie, a mieszkańcy miasta chętnie spędzają czas na świeżym powietrzu. To idealne warunki do uprawiania sportu i rekreacji na świeżym powietrzu. Niestety, mimo sprzyjającej pogody i wakacyjnego nastroju, boiska sportowe w mieście pozostają zamknięte.
Mieszkańcy Częstochowy, szczególnie młodzież, z niecierpliwością czekali na lato, by móc w pełni korzystać z miejskich obiektów sportowych. Niestety, zamiast cieszyć się grą w piłkę nożną, koszykówkę czy siatkówkę, muszą szukać alternatywnych miejsc do aktywności fizycznej. Boiska, które powinny tętnić życiem, stoją puste i zamknięte. Pomimo licznych interwencji pisemnych ze strony mieszkańców, ani Przewodniczący Rady Miasta, ani Radni Komisji Kultury, Sportu i Turystyki, ani Dyrektorzy szkół nie podjęli działań w tej sprawie.
To ironiczne, że w kampanii wyborczej władze miasta obiecywały „Lepszą Częstochowę”, a tymczasem mieszkańcy muszą zmagać się z tak podstawowymi problemami. Czy zamknięte boiska to obraz tej „lepszej” rzeczywistości, którą obiecywano?
Jedna z matek, z którą rozmawialiśmy gorzko skomentowała sprawę:
,,Jestem zrozpaczona i rozczarowana tym, co dzieje się w naszym mieście. Jako matka trójki dzieci, zawsze czekałam na lato, aby moje dzieci mogły spędzać czas aktywnie na świeżym powietrzu, korzystając z boisk sportowych. Niestety, zamiast radości z gry w piłkę czy biegania po boisku, musimy patrzeć na zamknięte bramy i puste place. To, co widzę, to kompletny brak zaangażowania ze strony władz miasta. Obiecywano nam „Lepszą Częstochowę”, a co mamy?”
Jedyną osobą, która zareagowała na apel mieszkańców, był Zastępca Prezydenta Miasta. Jednak, mimo dobrej woli i chęci pomocy, okazało się, że jego możliwości są ograniczone. W odpowiedzi na interwencję mieszkańców, Łukasz Pabiś stwierdził, że niestety nie ma uprawnień ani środków, by samodzielnie rozwiązać problem zamkniętych boisk. „Lepsza Częstochowa” miała być miejscem, gdzie każdy mieszkaniec czuje się zadbany, a w rzeczywistości? W rzeczywistości władze wydają się bezradne wobec problemów, które same stworzyły.

Sytuacja ta wywołuje wiele pytań. Dlaczego w momencie, jakim są letnie wakacje, kiedy dzieci i młodzież mają najwięcej wolnego czasu, miejskie boiska pozostają zamknięte? Dlaczego osoby odpowiedzialne za zarządzanie sportem i rekreacją w mieście nie podejmują działań w tej sprawie? Gdzie jest realizacja obietnic składanych podczas kampanii wyborczej?


Mieszkańcy Częstochowy liczą na szybką reakcję władz miasta i otwarcie boisk, aby mogli w pełni korzystać z uroków lata w mieście. „Lato w mieście” powinno być czasem radości, aktywności i wspólnej zabawy, a nie rozczarowania i poszukiwania alternatywnych miejsc do uprawiania sportu. Czy „Lepsza Częstochowa” ma być tylko hasłem wyborczym, czy rzeczywistością, w której mieszkańcy mogą cieszyć się dostępem do podstawowej infrastruktury sportowej?
Częstochowa ma potencjał, by stać się miejscem, gdzie sport i rekreacja są dostępne dla każdego. Wymaga to jednak zaangażowania i współpracy wszystkich odpowiedzialnych za tę sferę życia miejskiego. Miejmy nadzieję, że już wkrótce boiska sportowe w centrum miasta zostaną otwarte i będą mogły służyć mieszkańcom zgodnie z ich przeznaczeniem, a obietnice o „Lepszej Częstochowie” przestaną być tylko pustymi słowami.
Poznaj region z Agencją Informacyjną 42 – Twoim źródłem inspirujących historii i rzetelnych wiadomości!
Good day! Do you use Twitter? I’d like to follow you if that would
be ok. I’m undoubtedly enjoying your blog and look forward to new updates.!
Częstochowa to „dobre miasto”. Zapomnieliście?
Przecież jest po wyborach więc co się dziwicie?
„Lepsza Częstochowa” w pełnej krasie. Nic dodać nic ująć