Od dłuższego czasu mieszkańcy Blachowni mogą zauważyć pewną niepokojącą tendencję, która zdaje się nie mieć końca. Chodzi o zaskakującą zbieżność tematyczną i czasową między treściami publikowanymi na portalu redaktora Gąsiorskiego, a oficjalnymi informacjami Urzędu Gminy Blachownia. Sytuacja ta, choć na pierwszy rzut oka może wydawać się przypadkowa, nabiera szczególnego znaczenia w kontekście ostatnich wydarzeń politycznych w gminie.

Od momentu objęcia fotela burmistrza przez Cezarego Osińskiego, portal Urzędu Gminy Blachownia stał się dla niego narzędziem do promowania swoich osiągnięć, niemalże jak prywatny blog. W rezultacie, wiele osób zaczyna się zastanawiać, czy nie mamy do czynienia z niebezpiecznym przenikaniem się sfery politycznej z oficjalnym przekazem urzędowym, co zawsze budzi obawy o transparentność i niezależność informacji.

Cezary Osiński intensywnie korzysta z platformy urzędowej, aby promować swoje osiągnięcia. O ile w demokracji naturalnym jest, że politycy chwalą się swoimi sukcesami, to jednak wykorzystanie do tego oficjalnych kanałów urzędowych stawia pod znakiem zapytania ich niezależność i przejrzystość.

Mieszkańcy Blachowni zaczynają dostrzegać, że treści zamieszczane na portalu urzędowym coraz częściej koncentrują się na promowaniu działalności burmistrza, a mniej na obiektywnym informowaniu o wydarzeniach w gminie. Przykłady można mnożyć: każda inwestycja, każde wydarzenie kulturalne, każde spotkanie – wszystko to jest opisywane w sposób, który przede wszystkim ma na celu podkreślenie roli i zasług burmistrza.

Zbieżność tematów poruszanych przez portal redaktora Gąsiorskiego i oficjalne komunikaty Urzędu Gminy jest zastanawiająca. Wielu mieszkańców zwraca uwagę, że informacje te pojawiają się niemal równocześnie, a ich treść jest do złudzenia podobna. Czy mamy do czynienia z nieoficjalną współpracą, czy może z nieformalnym przepływem informacji, który narusza zasady niezależności dziennikarskiej?

Ta sytuacja budzi poważne obawy o przyszłość niezależnego informowania mieszkańców Blachowni. Gdy oficjalne kanały urzędowe stają się przedłużeniem władzy, demokracja zaczyna tracić na wartości. Przypomnijmy sobie, że transparentność i niezależność informacji są fundamentami demokratycznego społeczeństwa. Każda próba ich naruszenia powinna być traktowana z najwyższą powagą.

Mieszkańcy Blachowni powinni być świadomi tych zjawisk i domagać się przejrzystości oraz uczciwości zarówno od swoich przedstawicieli, jak i od urzędowych źródeł informacji. Tylko w ten sposób można zagwarantować, że informacje, które do nas docierają, będą rzetelne i nie będą służyły jedynie politycznym celom wybranej grupy. W demokracji oficjalne komunikaty urzędowe mają pełnić rolę neutralnego źródła informacji, a nie narzędzia w rękach władzy.

By PK

39 komentarzy do “Kiedy władza miesza się z medialnym przekazem”
  1. Dowiedziałem się właśnie, że mandrykowy podnóżek Osiński “ułaskawił: Gąsiorka. UKŁAD działa i ma się dobrze

  2. Plułeś zajadle Gąsiorku na Szymańską. A teraz kiedy jej już w Blachowni nie ma to okazało się, że bez niej jesteś NIKIM. To się chyba karma nazywa

  3. Pawełek tak się starał przez tyle lat żeby się przylizać Mandrykowej a teraz ona pokazała mu srodkowy palec. To boli

  4. Pawle, nie martw się, wszyscy Mieszkańcy są z Tobą bo też zostali wydymani obietnicami Osińskiego i Mandryczki

  5. Pawełek jak na razie jest porzucony przez wszystkich, przed wyborami był potrzebny to był noszony niemalże na rękach. Ciężko się przyzwyczaić do nowej sytuacji

  6. Panie Burmistrzu, ratuj Pan człowieka!!! Bez jakiegoś etatu w Urzędzie Pawełek zmarnieje nam całkiem

  7. Zostawmy już Gaśiorka w spokoju. On się tak zafiksował na punkcie Szymańskiej, że nie ma dla bidulka ratunku

  8. Gąsiorskiemu już dawno pomieszało się w głowie, uznał że ludzie to idioci i można wcisnąć im każdą ciemnotę

  9. Gąsiorski liczył, że za kilkuletnie plucie na Szymańską zostanie sowicie wynagrodzony ale chyba się przeliczy bo nikt mu nie ufa i nikt nie lubi szubrawców

  10. Pawełek myślał, że z Cisia będzie kierował urzędem a tymczasem Mandryczka mianowała go kundelkiem do ujadania na tych, których władza nie lubi

  11. Pawełek dostał pomieszania z poplątaniem. Myślał, że zostanie królem Cisia i co najmniej wicekrólem Blachowni a tu dostał posadę pismaka na wezwanie. No i frustracja

  12. Pouczająca historia upadku. Najpierw najlepszy specjalista od porno w Cisiu,,najlepszy pingpongista w południowej Blachowni a teraz NIKT

  13. Zostałeś sam Pawle bo ci którym teraz liżesz tyłek też cię nie chcą. Jesteś toksyczny – dla wszystkich

  14. Kobieta go nie kocha, pies go rozumie a teraz jeszcze mieszkańcy Blachowni będą pluć pod nogi. Co za nieszczęście

  15. Pawełku, z Poraja cię wykopali, zaraz to samo spotka cię w Blachowni. Pora rozejrzeć się co dalej. Kozia Wólka, Wypizdowo Wielkie?

  16. Nasz Pawełek koniecznie chce się sprzedać ale nikt go nie chce. Bidulek, jeszcze popadnie nam w depresję

  17. Pawle, jak już skończyłeś karierę w mediach to możesz założyć agroturystykę z zagrodą dla osiołków. Będziesz atrakcją sezonu

  18. “Miałeś chamie złoty róg, miałeś czapkę z piór, ostał cisie jeno…….” ping-pong. Buhahaha

  19. Pawełku, sołtysem Cisia już nie zostaniesz, burmistrzem Blachowni tym bardziej. Pozostaje ci rola wsiowego głupka.

  20. Żal patrzeć jak nieustraszony pogromca wladzy stał się jej usłużnym kundelkiem. Widocznie się opłaciło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *